Kilka słów o opłatku

Opłatek…
Trudno sobie wyobrazić wieczór wigilijny bez przełamania się opłatkiem. Czym właściwie on właściwie jest?


Tradycja łamania się opłatkiem wywodzi się z czasów pierwszych chrześcijan, którzy spotykając się na modlitwie przełamywali się chlebem. We wczesnym  średniowieczu obdarowywano wiernych błogosławionym chlebem nazywanym eulogią, a także spożywano go na ucztach zwanych agapami.Eulogie posyłali sobie na znak równości, często wraz życzeniami kapłani, a także księża swoim wiernym. Nazwa opłatek – od łacińskiego słowa oblatum (dar ofiarny) – oznacza rodzaj bardzo płaskiego chleba  pieczonego w specjalny sposób w formach żeliwnych lub kamieniach. Jak pisze Jan Uryga do pieczenia używano “rzadkiego ciasta pszennego, niekwaszonego i niesolonego”. Opłatki początkowo były zawsze okrągłe – koło było uważane za symbol doskonałości.
Początkowo opłatek wypiekany był tylko w zakonach według ustalonych reguł. Od połowy XV wieku opłatki zaczęły być także wypiekane przez osoby świeckie. Wówczas, takie niepoświęcone opłatki zaczęły być wykorzystywane w plastyce obrzędowej czy jako przekąski.
W kulturze ludowej do tej pory w wielu regionach wykonuje się ozdoby świąteczne zwane światami, które na podłaźniczkach były najważniejszą i najbardzej symboliczną ozdobą. Opłatki przeznaczone do plastyki obrzędowej są barwione i często mają na sobie odciśnięte wzory i sceny bożonarodzeniowe.  Światy występują w formie płaskiej – np gwiazdek, a także przestrzennej kulistej lub krystalicznej. Główny świat z podłaźniczki był przechowywany do kolejnego roku.


Opłatek święcony miał dla ludzi ogromną moc. Łamanie się nim symbolem pojednania, miłości i przebaczenia. Opłatki były wykorzystywane w wielu wróżbach ludowych, kolorowe opłatki były zanoszone w wigilię zwierzętom, a pozostawione kawałki święconego wypieku miały chronić dom przed piorunem i ogniem.

Opłatkiem łamano się nawet ze zwierzętami, wierząc, że w tę świętą noc nikogo nie można pominąć. Jednak zanoszono im opłatek kolorowy, ludzie dzielili się białym.

Jeśli chcecie poczytać więcej o opłatku serdecznie was zachęcam lektury Roku Obrzędowego – Jana Urygi. Znajdziecie tę książkę w naszym sklepie.

Dodaj komentarz